Decyzja o wspólnym starcie ludowców i Polski 2050 zapadła podczas minionego weekendu, kiedy obradowała Rada Naczelna PSL oraz Rada Krajowa Polski 2050.
Celem Trzeciej Drogi jest uzyskanie takiego wyniku, aby stać się trzecią siłą w przyszłym parlamencie. Na Opolszczyźnie poparcie przewyższa średnią krajową, co może dać dwa mandaty. O „jedynkę” starają się liderzy opolskich struktur obu ugrupowań, czyli Marcin Oszańca oraz Piotr Sitnik.
– Dzisiaj (07.08) mamy uzyskać informację kto będzie otwierać naszą listę – mówi Marcin Oszańca, szef opolskiego PSL-u. – Nie upublicznimy od razu tej informacji. Najpierw chcemy się spotkać z Polską 2050 i na poziomie regionu dograć całą listę. Na pewno w jakiejś części zastosowany zostanie suwak, czyli kandydaci PSL będą umieszczani na liście naprzemiennie z kandydatami Polski 2050. W przypadku pierwszej piątki może być tak, że jeśli jedno ugrupowanie otrzyma I miejsce, to to drugie będzie miało np. drugie i trzecie.
Wiadomo natomiast, że PSL nie wynegocjował żadnego z trzech okręgów senackich w regionie. Ludowcy starali się o wystawienie swojego kandydata w okręgu 51. obejmującym powiaty prudnicki, nyski, brzeski, namysłowski i kluczborski. Tam najpewniej swojego kandydata wystawi Koalicja Obywatelska, podobnie jak w okręgu 53.
Marcin Oszańca:
Autor: Paulina Lechowska