
Powiat kędzierzyńsko-kozielski rozważa nowe formuły zarządzania szpitalem. Wynik finansowy placówki za poprzedni rok jest ujemny. Potrzeba też środków na inwestycję – szacuje się, że to aż 100 mln złotych. To kwota, której ani powiat, ani szpital nie ma. W związku z tym powiat szuka rozwiązań, które pomogą poprawić sytuację lecznicy i pozyskać środki na inwestycje. Rozważane są trzy warianty.
– W żadnym z dyskutowanych rozwiązań nie przewiduje się sprzedaży szpitala ani zmniejszenia jego rangi jako szpitala wielospecjalistycznego. Pierwsza ścieżka to działalność w dotychczasowej formule, czyli SP ZOZ. Wówczas bazujemy na Programie Naprawczym, który został już zatwierdzony przez radę powiatu. Druga ścieżka to jest kwestia rozpatrzenia możliwości działania szpitala w formule spółki prawa handlowego. Trzecia ścieżka to zarządzanie szpitalem przez podmiot zewnętrzny. Ale nie pozbywamy się majątku, ma być ona nadal własnością powiatu. To jest kwestia ewentualnej dzierżawy – podkreśla Artur Maruszczak, starosta kędzierzyńsko-kozielski.
– Pacjent jest najważniejszy w tej całej koncepcji. Jeżeli ten rozwój będzie zapewniony, ale ten rozwój rozumiany z perspektywy pacjenta i personelu to będzie to dobra koncepcja – mówi Jarosław Kończyło, dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu.
Decyzje o przyszłości szpitala zapadną najpewniej w pierwszej połowie przyszłego roku. Jak zapewnia powiat, będą one podejmowane z uwzględnieniem interesów pacjentów, personelu oraz lokalnej społeczności.
Artur Maruszczak, Jarosław Kończyło:
Autor: MGP