
Ponad sto osób będzie mogło skorzystać z bezpłatnej rehabilitacji w powiecie nyskim. Starostwo chce udzielić takiego wsparcia w ramach unijnego projektu. Ma on się skoncentrować szczególnie na terenach pozamiejskich, gdzie dostęp do fizjoterapii jest ograniczony.
– Chcemy pomóc tym, którzy pomocy najbardziej potrzebują – deklaruje Daniel Palimąka, starosta nyski. – To pomoże doprowadzić do sprawności, która pozwoli włączać się w codzienne życie. O to przecież nam chodzi, aby aktywizować osoby, które mają dysfunkcję. Robimy krok w kierunku tego, aby ich sprawność była na lepszym poziomie – tłumaczy.
– Świadczenia będą realizowane przez „Epione Opolskie”, będzie to rehabilitacja domowa, będziemy też realizować szkolenia dla opiekunów faktycznych, którzy zajmują się osobami wymagającymi wsparcia – wyjaśnia Magdalena Kobryń z Grupy Epione.
– Dostęp do rehabilitacji jest wciąż za mały. Wielu potrzebujących, to dzieci niepełnosprawne, czy dorośli, którzy nie są w stanie dojechać do większych miast, żeby korzystać z rehabilitacji. Staramy się dotrzeć do tych ludzi i wyszukiwać ich. Przewidujemy 80 godzin rehabilitacji dla każdego pacjenta – wskazuje Tomasz Matusz, koordynator programu.
– W tym projekcie, z rehabilitacji, będzie miała szansę skorzystać 140-osobowa grupa. To osoby ze stopniem niepełnosprawności znacznym, umiarkowanym i lekkim, również dzieci. W gminie Nysa będzie to 50 osób, pozostałe 90 w innych gminach powiatu – przekazuje Jolanta Barska, wicestarosta nyski.
Realizacja programu przewidziana jest na lata 2025-2026. Nabór do programu ma ruszyć we wrześniu. Będzie zajmowało się nim Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Nysie.
Daniel Palimąka, Magdalena Kobryń, Tomasz Matusz, Jolanta Barska:
Posłuchaj więcej:
autor: Fabian Miszkiel