Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek (16/17.06) w Brzegu – informuje młodszy aspirant Patrycja Kaszuba z tamtejszej policji.
– Jak wynikało z przekazanych przez zaniepokojoną mamę informacji, 12 i 13-latek wyszli do kolegi i nie wrócili na wyznaczoną godzinę. Kobieta najpierw sama próbowała ustalić, gdzie chłopcy mogą przebywać. Jednak kiedy robiło się coraz później, a oni nie wracali, zaalarmowała policjantów. Poszukiwania trwały całą noc. Rano do komendy zgłosiła się mama 15-latka, który poprzedni dzień prawdopodobnie spędził z dwójką zaginionych. On również na noc nie wrócił do domu – dodaje oficer prasowy brzeskiej policji.
W czwartek (17.06) tuż po godzinie 13:00 policjanci kryminalni zauważyli chłopców na obwodnicy miasta. Na szczęście nic im się nie stało. Cali i zdrowi wrócili pod opiekę rodziców. Jak wynika z policyjnych ustaleń, chłopcy najprawdopodobniej świadomie nie powrócili do domu. Teraz ich sprawy trafią do sądu rodzinnego.
Patrycja Kaszuba:
Autor: Sebastian Pec