Jeden z mieszkańców Strzelec Opolskich zaalarmował strzelecki magistrat o możliwości popełnienia przestępstwa na wysypisku w Szymiszowie. Od przynajmniej dwóch lat miało tam dochodzić do odprowadzania ścieków z terenu wysypiska, mieszania już posegregowanych odpadów, zakopywania śmieci pod ziemią, czy nielegalnego odzyskiwania kabli. Mieszkaniec dołączył do zawiadomienia nagrania i zdjęcia, które mają potwierdzać jego obserwację. – W sprawie nieprawidłowych działań powołaliśmy nadzwyczajną komisję, która ma zbadać to, co działo się w Szymiszowie – podkreśla Tadeusz Goc, burmistrz Strzelec Opolskich.
Kierownik składowiska zaprzecza, że takie działania miały miejsce. Dodajmy, że nadal pełni tę funkcję – nie wyciągnięto bowiem w stosunku do niego konsekwencji personalnych.