Mija dokładnie rok od otwarcia w Opolu Centrum Integracji Cudzoziemców, działającego w strukturach Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Organizuje ono szkolenia, kursy językowe i udziela porad prawnych z myślą o osobach przyjezdnych z innych krajów. Napaść Rosji na Ukrainę sprawiła, że centrum musiało zmienić taktykę działania.
– Planując otwarcie tego centrum nikt nie przewidywał wojny na Ukrainie – mówi Milena Piechnik, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu:
– Planując taki wydział mieliśmy na myśli cudzoziemców, którzy mieszkają w naszym województwie. W 2021 roku nie było takiej struktury cudzoziemskiej, jaka jest obecnie: dominują kobiety z dziećmi. Więc nie możemy teraz mówić o takiej aktywizacji typowej dla osób dorosłych, ale również bierzemy pod uwagę dzieci. Którym próbowaliśmy pomóc w szkołach, na zajęciach adaptacyjnych, ale również na zajęciach z języka polskiego – wspomina.
Przez rok działalności centrum udało się pomóc 900 osobom. Większość to obywatele Ukrainy, ale również Mołdawii, Białorusi, Rosji, Kuby, Gruzji, Turcji, Chin, Maroko, Afganistanu, Nigerii, Indii i Kazachstanu. Udzieliliśmy blisko 100. porad psychologicznych i ponad 200. porad prawnych. Z usług doradcy zawodowego skorzystało ponad 70. cudzoziemców. Kursy języka polskiego ukończyło ponad 180 osób dorosłych oraz 50. dzieci. Z kolei kurs języka polskiego medycznego – 80 osób.
Milena Piechnik:
(autor: DBK; oprac. tz)