Po raz 23. wystartowały Opolskie Dni Seniora. W tym roku odbywają się pod hasłem „Teraz sobie odbijemy”. Przez 4 tygodnie w przestrzeni miejskiej odbywać się będą zajęcia, konkursy i spotkania dla osób w jesieni życia. Dzisiaj (30.08) uczestnicy zajęć z kilkunastu klubów i domów seniora kolorowym korowodem, z maskami weneckimi na twarzach przeszli na opolski Rynek, gdzie przejęli klucze do bram miasta. Później odtańczyli uroczystego poloneza.
– Co roku staramy się w jakiś sposób wykorzystać ten klucz od miasta. Nie dewastujemy go – mówi Waldemar Grzyl, Mister Opola od 2019 roku. – Bawimy się, uprawiamy sport, dajemy znać pozostałym mieszkańcom o tym, że seniorzy to dobra paka.
– Nie odstrasza nas deszczowa aura – zaznaczali zebrani na rynku seniorzy. – Wręcz przeciwnie, cieszymy się z każdej pogody. Najważniejsza jest pogoda ducha. Zabawa dla seniorów, jesteśmy bardzo szczęśliwe, że możemy w tym uczestniczyć. To okazja spotkania się, poznania innych seniorów. To jest najważniejsza rzecz jaka może być – integracja. Szczególnie w jesieni życia – człowiek całkiem inaczej się czuje, jeżeli może spotkać drugiego człowieka, porozmawiać z nim, zabawić się.
Małgorzata Jarosz-Basztabin, kierownik Centrum Informacyjno-Edukacyjnego „Senior w Opolu” zwraca uwagę, że program dni jest bardzo pełny.
– To w końcu 4 tygodnie wspólnej zabawy. Sami seniorzy mówili, że trzeba odbić sobie czas lockdownu – dodaje.
Program Dni Seniora podzielony jest na 4 części. W pierwszym tygodniu będzie to zabawa, w drugim integracja, w trzecim sport, a w czwartym relaks. Dni Seniora potrwają do 22 września.
Waldemar Grzyl, seniorzy, Małgorzata Jarosz-Basztabin:
Autor: Ewelina Laxy