Sprawa dotyczy powiatów prudnickiego i kędzierzyńsko-kozielskiego. Firma wycofuje się z województwa dopiero od lipca przyszłego roku. Jednak już dziś władze regionu próbują rozwiązać ten problem. Wczorajsze spotkanie z przewoźnikami to początek rozmów w tej sprawie. Władze Arrivy mówią jasno, kursy, zwłaszcza komercyjne są nieopłacalne. Dlatego decyzja jest ostateczna, chociaż do 30 czerwca pasażerowie nie powinni tego specjalnie odczuć.
Pod tę ustawę już kilka lat temu powstały tzw plany transportowe przygotowane przez poszczególne samorządy. Niestety na razie nie ma jak z nich korzystać. Ustawa miała rozwiązać kwestię transportu autobusowego, jego regulowanie powierzając samorządowi województwa. Tak jak dziś jest z koleją gdzie sprawa jest jasna. Niestety wciąż nie została uchwalona.
zdjęcie: arriva