Przynajmniej spełnia najważniejsze wymogi. To powrót do pomysłu sprzed lat – przyznaje obecny wójt Henryk Wróbel. Teraz jednak jego zdaniem podyktowany jest okrojeniem gminy i zdecydowanie gorszym stanem finansów. Uzyskanie praw miejskich dałoby szanse na korzystanie ze środków dedykowanych wyłącznie dla miast.
Opinię w tej sprawie musiałby też wydać wojewoda, a ostateczną decyzję podjęłaby Rada Ministrów. Procedura mogłaby się zakończć najszybciej w 2020 roku.