Liczyłam, że prezydent jednak postąpi inaczej – mówi posłanka-elekt – Danuta Jazłowiecka z Koalicji Obywatelskiej.
– Wprawdzie brałam pod uwagę obie możliwości, ale gdzieś tam był nadzieja. Niestety zawiodłam się – tak decyzję o powierzeniu misji tworzenia rządu obecnemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu – komentuje dzisiejszy (07.11) Poranny Gość Radia Doxa.
-Przecież prezydent Andrzej Duda widzi, co się dzieje w Polsce, widzi, że obecny premier byłby nawet w stanie być ministrem w rządzie Władysława Kosiniaka-Kamysza. To żenujące – podkreśla posłanka i dodaje, że to takiej właśnie osobie powierza się tak odpowiedzialne zadanie wiedząc, że to będą po prostu dwa zmarnowane tygodnie.
Zdaniem posłanki tej decyzji nie zmieniłaby ewentualna umowa koalicyjna, której na razie nie ma. Pierwsze szczegóły dokumentu mamy poznać przed 11 listopada – zapewnia Danuta Jazłowiecka. – Chciałabym, aby znalazła się tam informacja, że w rządzie zasiądzie też któryś z opolskich parlamentarzystów – dodaje polityczka.
Danuta Jazłowiecka:
Autor: Sebastian Pec