Chodzi głównie o kwestię nauki języka niemieckiego jako ojczystego. Mimo wielu obietnic wciąż odbijamy się od drzwi polskich urzędów.
– Dlatego naszą petycją w tej sprawie zajmie się Komisja Europejska – mówi poseł Ryszard Galla. Ma to nie tylko nagłośnić temat, ale też pokazać, jak obecna władza podchodzi do mniejszości niemieckiej. W kontekście zbliżających się wyborów, przede wszystkim tym naszym sympatykom, którzy w ostatnich wyborach głosowali na PiS. Teraz rzeczywiście powinni widzieć antymniejszościowy i antyniemiecki charakter polityki rządu. Dlatego jeśli naprawdę czują się związani z mniejszością niemiecką, powinno im to dać wiele do myślenia – dodaje dzisiejszy Poranny Gość Radia Doxa.
W petycji wysłanej do Komisji Europejskiej w kwestii dyskryminacji przedstawiciele mniejszości niemieckiej piszą jeszcze o dwóch sprawach. Po pierwsze o braku dwujęzycznych nazw przy tych miejscowościach, które weszły w skład powiększonego Opola. Po drugie, że po zmianie granic miasta, okręgi wyborcze praktycznie nie dają im szans na zdobycie mandatu radnego, zwłaszcza tam, gdzie kiedyś nie mieli z tym problemu, a nawet stanowili większość.
Ryszard Galla:
Autor: Sebastian Pec