Zwiedzenie bazy, przyjrzenie się z bliska autobusom elektrycznym, poznanie tajników pracy dyspozytora i kierowcy, ale też obsługa holownika – to jedne z atrakcji, które oferował odwiedzającym w sobotę (17.09) Miejski Zakład Komunikacyjny przy ul. Luboszyckiej.
– Mamy jeden z najnowszych taborów w Polsce, więc jest się czym pochwalić – mówi Ewelina Laxy z MZK Opole. – Przedstawiliśmy opolanom i wszystkim miłośnikom komunikacji miejskiej nasze najnowsze nabytki, ale też całą naszą flotę. Są autobusy elektryczne, spalinowe, nasz holownik, wszystko to, na czym pracujemy na co dzień w zakładzie. Można było zobaczyć, jak wygląda praca kierowcy, jak wygląda praca dyspozytora, jak przygotowujemy nasze autobusy do jazdy. Pokazaliśmy też, jak wygląda praca naszych mechaników. Było również coś dla miłośników starej komunikacji, bo równo o godz. 13:30 zaprezentowaliśmy Ikarusa, który jeździł wiele lat ulicami miasta.
– Dziecko jest zainteresowane, lubi podróżować autobusami, zawsze opowiada o tym wszystkim. Usłyszeliśmy, że jest takie wydarzenie i stwierdziliśmy, że przyjdziemy zobaczyć. Teraz syn może wejść i posiedzieć, gdzie chce – cieszy się pani Wioleta.
Organizatorzy przygotowali również atrakcje dla najmłodszych. Były dmuchańce i animacje, ale też miasteczko rowerowe oraz pokazy strażaków.
Ewelina Laxy, pani Wioleta:
Dłuższy materiał:
Autor: Paweł Brol