Jak zapowiada Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, wielu medyków nie przyjdzie dziś do pracy. To symboliczna akcja poparcia dla głodujących rezydentów, którzy domagają się zwiększenia nakładów na służbę zdrowia i podwyżek. Ponieważ akcja jest oddolna i nieorganizowana przez żaden ze związków zawodowych, nie wiadomo, ilu dokładnie lekarzy weźmie w niej udział. Paweł Pawlica sprawdzał, jaką skalę może przybrać protest.
Z informacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy wynika, że Małopolska jest jedynym województwem, w którym dojdzie do tego rodzaju protestu. W Olsztynie natomiast zostanie dziś zorganizowana pikieta poparcia dla protestu medyków.