Rada miasta nie rozpatrzy skargi związkowców z ECO na prezydenta Opola. Przynajmniej na razie. Takie pismo do nas wpłynęło i standardowo zostało skierowane do komisji rewizyjnej. Standardowo też w obecnej sytuacji wstrzymamy się od wyrażenia swojego zdania- wyjaśnia przewodniczący rady miasta Marcin Ociepa.
Związkowcy nie tylko skarżyli się na władze miasta, ale chcieli zapewniania stu pięćdziesięciu miejsc na sali obrad, aby mogli im się przysłuchiwać.