Analitycy międzynarodowi oraz zachodnie rządy mówią o realnej groźbie agresji Rosji na Ukrainę. Rosja odpowiada, że to histeria i dezinformacja. Trwają manewry białorusko-rosyjskie, a NATO wzmacnia wschodnią flankę. Konflikt wydaje się możliwy, ale możliwe jest też jego uniknięcie – mówi dr Tomasz Pawłuszko, analityk bezpieczeństwa międzynarodowego Uniwersytetu Opolskiego.
– Rosjanie nie chcą konfliktu na pełną skalę. Chcą zmusić Ukrainę do prorosyjskiej współpracy. Ukraińcy nie chcą się na to zgodzić, nie chcą realizować postanowień mińskich, tylko formatu normandzkiego. Prawdopodobnie pojawi się jakiś nowy format – dodaje dr Tomasz Pawłuszko.
W efekcie rosyjskiej presji z Ukrainy wycofują się inwestorzy a kraj ubożeje. Ofensywa dyplomatyczna trwa, dzisiaj (15.02) kanclerz Niemiec spotyka się z Władimirem Putinem.
Tomasz Pawłuszko:
Autor: Maria Plota