Słuchaj online
Ponad 8 tysięcy dzieci korzysta z zorganizowanego wypoczynku na terenie województwa opolskiego. W Kuratorium Oświaty w Opolu zarejestrowano ponad 220 form spędzania ferii. Są to między innymi kolonie, półkolonie i obozy sportowe. Miejsca, w których dzieci spędzają czas w trakcie zimowej przerwy w nauce kontrolowane są zarówno pod względem bezpieczeństwa, jak i atrakcyjności programu. Jednym z ośrodków, w którym przeprowadzono kontrolę jest kompleks turystyczny Banderoza w Głuchołazach, gdzie przebywa obecnie pięć grup dzieci i młodzieży z trzech województw.
– Sporo naszej młodzieży spędza ferie zimowe w województwie dolnośląskim, ale też sporo uczniów z Dolnego Śląska przebywa w tym czasie na Opolszczyźnie. To bardzo ważne, aby pokazać na terenach popowodziowych możliwość spędzania wolnego czasu, turystyki, dobrych warunków, żeby trochę odczarować to mówienie, że po powodzi nie bardzo da się dojechać w niektóre miejsca na Opolszczyźnie czy na Dolnym Śląsku – mówi Joanna Raźniewska, opolska kurator oświaty.
– Są tu ośrodki, są miejsca, które mają świetne warunki do wypoczynku dla dzieci i młodzieży. Przykładem jest właśnie ośrodek Banderoza, którego nie ominęła wrześniowa powódź, a dziś przyjmuje zorganizowane grupy dzieci i młodzieży z województwa dolnośląskiego, opolskiego i lubuskiego. Dodajmy, że w trakcie powodzi swoją bazę noclegową mieli tu żołnierze, którzy pomagali w porządkowaniu i odbudowie miasta i gminy – dodaje Monika Jurek, wojewoda opolska.
– Apel do rodziców – tu już jest bezpiecznie, woda jest przebadana. Prosimy przyjeżdżać. To z pewnością pomoże w odbudowie terenów dotkniętych wrześniową powodzią – informuje Jacek Laskowski, właściciel ośrodka Banderoza w Głuchołazach.
– Ferie są bardzo fajne. Nie nudzimy się tutaj. Głuchołazy to bardzo ładne miasto. Trenujemy piłę nożną, gramy w tenisa – opowiadają członkowie klubu sportowego z Legnicy, którzy ferie spędzają w Głuchołazach.
Kontrole różnych form wypoczynku opolskie kuratorium oświaty prowadzić będzie do końca ferii. Do tej pory nie odnotowano żadnych poważnych nieprawidłowości. Najczęściej stwierdzone uchybienia dotyczą dokumentacji, między innymi braku książki kontroli.
Monika Jurek, Joanna Raźniewska, Jacek Laskowski, uczestnicy kolonii
Dłuższa relacja: Monika Jurek, Joanna Raźniewska, Jacek Laskowski
Autor: Anna Kurc
