Rozpoczął się właśnie remont budynku, w którym mieści się instytucja. Inwestycja będzie jednak droższa niż wstępnie szacowano. Gmina pozyskała na remont 610 tysięcy z rządowych środków, ale po przetargu okazało się, że inwestycja będzie droższa, a gmina musi dołożyć kolejne 200 tysięcy z własnego budżetu.
– Musieliśmy poszukać tych pieniędzy, nie chcąc tracić dofinansowania – tłumaczy Jan Leszek Wiącek, burmistrz Wołczyna. – To trudne w obecnych czasach rosnących cen i kosztów znaleźć dodatkowe i to niespodziewane środki na wydatki niezaplanowane w budżecie. Biorąc pod uwagę, że niedołożenie tych 200 tysięcy mogłoby skutkować utratą 600 tysięcy dofinansowania uchwałą rady gminy przeznaczyliśmy te fundusze.
Inwestycja obejmuje remont dachu, centralnego ogrzewania, docieplenie budynku, elewację zewnętrzną i fotowoltaikę. Prace potrwają do końca sierpnia.
Jan Leszek Wiącek: