Naukowcy, samorządowcy i przedstawiciele biznesu wspierają w kampanii wyborczej Marcina Ociepę.
– Jak mówi wiceminister obrony narodowej, to nie przypadek, bo właśnie te trzy tworzące ponad pięćdziesięcioosobowe gremium grupy wyznaczają obszary jego zainteresowania i działania także w sferze polityki. Konsekwentnie od samego początku staram się przebywać i współpracować z ludźmi mądrzejszymi od siebie.
– Jego praca magisterska, której byłam promotorem dotyczyła skautingu i krzewionych przez niego wartości, którymi poseł do dziś żyje – przekonywała prof. Danuta Kisielewicz – Po prostu wydaje mi się, że dalej przestrzega ich w swoim życiu.
– Wiadomo, że to za jego namową kandyduję do senatu – dodaje prof. Marcin Lorenc. Na początku byłem przerażony ale teraz wiem, że trzeba walczyć, aby Opole było miastem akademickim, bo inaczej stanie się powiatowym – dodaje rektor politechniki opolskiej. Dlatego dziś dziękuję mu za ten pomysł, bo widzę w nim rzeczywiście szansę.
– Szanuję go za konsekwencję i trzymanie się zasad w kolejnych przedsięwzięciach dopowiada prof. Jerzy Skubis – to doprowadziło do sytuacji, gdzie wiceminister Marcin Ociepa jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób z Opolszczyzny.
– Jestem obecnie takim łącznikiem między Warszawą a samorządem i wiem, że poseł Marcin Ociepa jest ceniony wśród samorządowców, którzy zdecydowali się z nim współpracować – przyznaje wicewojewoda Tomasz Witkowski – bo nie obiecuje tylko realizuje.
Kandydat na posła z listy PIS zapowiedział, że coraz bliżej jest utworzenie wartego ok. 350 milionów złotych Centrum Sercowo-Naczyniowego przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Minister dodał też, że stara się o to, aby w naszym regionie ruszył pilotażowy program Centrów Szkolno-Kulturalnych, czyli dotacji dla małych, zamykanych z powodu braku uczniów szkół. Tak, aby pełniły rolę ośrodków kultury w swoich miejscowościach. Marcin Ociepa zachęcił też do głosowania na Marcina Lorenca jako kandydata do senatu.
Autor: Sebastian Pec