Zapowiadane po pierwszym sondażu exit poll 200 miejsc w sejmie dla Prawa i Sprawiedliwości nie daje partii samodzielnej większości. Co więcej nie ma jej nawet biorąc pod uwagę ewentualną koalicję z Konfederacją, która według tego samego sondażu otrzymuje 12 mandatów. Dlatego podczas zorganizowanego przez posłankę Violettę Porowską w Opolu spotkania, największą euforię słychać było w momencie ogłoszenia wyników sondażu exit poll i w czasie kiedy na telebimie przemawiał prezes Jarosław Kaczyński.
– Jest zwycięstwo i to na pewno najważniejsze. Tym bardziej, że w historii nie było takiej sytuacji, by to samo ugrupowanie dominowało tyle razy z rzędu. Jednak wygrana a utworzenie rządu to nie to samo – przyznaje Violetta Porowska. Mamy kilkadziesiąt mandatów przewagi na drugą w sondażu KO. Mamy nadzieję, że wyniki podane przez PKW będą jeszcze lepsze, czekamy na nie ze spokojem – dodaje posłanka.
W kuluarach słychać było wymowne „łatwo nie będzie”, choć wszyscy oczywiście czekają na ostateczne wyniki liczenia głosów a nie sondaży. Exit poll partiom opozycyjnym daje w sumie 248 mandatów. PIS wyprzedza w nim Koalicję Obywatelską o prawie 40 mandatów.
Violetta Porowska
Dłuższa relacja:
Autor: Sebastian Pec