Wczoraj (10.09) na kluczborskim rynku obył się Jarmark Ziemi Kluczborsko-oleskiej. Wydarzenie było częścią Europejskich Dni Dziedzictwa. Były m.in. stoiska z serami, winami, czy rękodzieło.
– Można zobaczyć tylu wystawców i chętnych do zwiedzania – o jarmarku opowiada Maria Żurek, prezes Kluczborsko-oleskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. – Tylko się cieszyć, że ten jarmark nam się tak pięknie udał. Obywa się on po dwuletniej przerwie.
Na jarmarku obecny był również kluczborski starosta, Mirosław Birecki.
-Bardzo się cieszę, że dopisała frekwencja. Mieliśmy pewne obawy, w związku z pandemią. Cieszę się bardzo, że udało się spotkać – mówi starosta.
Podczas wydarzenia mogliśmy posłuchać muzyki na żywo. Nie były to jednak przeboje tego lata, a biesiadne piosenki, które skutecznie dodały swojskiej oprawy.
Hasłem przewodnim tegorocznego jarmarku było „miodowo-mleczne smaki”. Wydarzenie przybliżyło uczestnikom historię, tradycję i turystykę regionu kluczborsko-oleskiego.
Maria Żurek, Mirosław Birecki:
Autor: Szymon Folp