To już druga karetka wypełniona niezbędnym sprzętem, która z Opola pojedzie na Ukrainę. Pojazd wraz z wyposażeniem ma trafić do szpitala psychiatrycznego w Iwano-Frankowsku. Do pomocy włączyło się także Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim, Caritas Opole oraz Polskie Towarzystwo Psychiatryczne. Przekazujemy karetkę, która służyła w szpitalu w Branicach, jest ona sprawna, sprawdzona i mamy nadzieję, że będzie pomocna naszym przyjaciołom na Ukrainie – mówi Krzysztof Nazimek, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Opolu.
– Podsunięto taki pomysł, abyśmy spróbowali zorganizować tzw. plecaki ewakuacyjne dla ludzi, którzy podczas bombardowania lub ostrzału muszą się ukryć w schronach lub piwnicach. Są w nich latarki, ciepła odzież, rękawice, czapki, pakiet opatrunkowy, karimata, śpiwór oraz małe krzesełko wędkarskie, żeby można było usiąść, bo nie każde miejsce przeczekania bombardowania jest na to przygotowane – dodaje Krzysztof Nazimek.
– Dyrektor wspólnie z pracownikami przygotował również termosy, kuchnie oddziałowe, dzięki którym jedzenie będzie mogło być transportowane w miejsca, w których nie można tego posiłku przygotować – informuje Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek województwa opolskiego.
– Zorganizowaliśmy zrzutkę na stronie www.zrzutka.pl i już wpłynęło 10 tysięcy złotych, które zostały rozdysponowane na zakupy darów dla Ukrainy. Dziękujemy wszystkim, którzy wpłacają pieniądze, przynoszą dary, czyli włączają się w tą akcję – dodaje Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
Karetka wraz ze sprzętem niezbędnym podczas bombardowania oraz drugi samochód wypełniony środkami medycznymi wyruszy z Opola w środę ok. godziny 7 rano. Na Ukrainę dary zawiezie osobiście dyrektor szpitala Krzysztof Nazimek oraz dwóch pracowników medycznych. Wartość przekazywanych darów to około 100 tysięcy złotych.
Krzysztof Nazimek, Zuzanna Donath-Kasiura, Rafał Bartek:
Autor: Katarzyna Żurawska-Leśków