Zakażeni i przebywający na kwarantannie pracownicy to głównie zespół Oddziału Ginekologiczno-Położniczego. Osoby te są w domach, ich stan jest dobry. Nieczynny jest również Oddział Rehabilitacji, na wyniki oczekują także pracownicy Oddziału Wewnętrznego – mówi Andrzej Prochota, dyrektor szpitala:
– Ilość potwierdzonych przypadków dodatnich jest wprost proporcjonalna do ilości wykonywanych badań. My tych badań wykonujemy bardzo dużo, poskutkowało to wykryciem na chwilę obecną 29 przypadków dodatnich w ciągu dwóch tygodni. Zamknęliśmy, właściwie wygaszamy do całkowitego zamknięcia Oddziały Ginekologiczno-Położnicze. Będzie on poddany całkowitej dekontaminacji.
Pacjentki zostaną przyjęte w okolicznych porodówkach: w Namysłowie, Wieluniu czy Strzelcach Opolskich. Przed powrotem na oddział zespół musi być dwukrotnie przebadany. Dyrekcja planuje wznowienie pracy pod koniec przyszłego tygodnia, o ile wszystkie warunki zostaną spełnione.