
Nie milkną echa udziału lidera Porozumienia w spotkaniu zorganizowanym przez byłych prezydentów z liderami stronnictw opozycyjnych z okazji 25-lecia rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych pomiędzy Polską a NATO. Gowin podczas wizyty w Opolu przyznał dzisiaj (22.09), że rozmowy na ten temat będą miały miejsce.
– O tym będziemy rozmawiać w przyszłości, jest jeszcze rok do wyborów. Na pewno jeśli opozycja chce odsunąć PiS od władzy, powinna myśleć o tym, jak się konsolidować, a nie jak się dzielić – mówił lider Porozumienia.
Niektórzy politycy największej partii opozycyjnej Platformy Obywatelskiej po wczorajszym spotkaniu powiedzieli, że nie widzą Gowina na swoich listach.
– Mówiąc szczerze, ja też nie wyobrażam sobie siebie, moich koleżanek i kolegów z Porozumienia na listach PO – odpowiedział zapytany o to Jarosław Gowin.
Podczas wizyty był również obecny Mariusz Kozaczek, szef opolskich struktur Porozumienia, wójt gminy Lubrza, który zwracał uwagę na problemy związane z rosnącymi cenami prądu i węgla.
– My mamy ok. miliona 200 tys. rocznie dla naszych mieszkańców na inwestycje. Do niedawna płaciliśmy w granicach 370 tys. tylko za oświetlenie uliczne. Dzisiaj te kwoty mogą pójść nawet trzy razy do góry – mówił Kozaczek.
Członkowie Porozumienia zauważyli, że ceny rosną, podczas gdy spółki Skarbu Państwa odnotowują duże zyski. Tym samym wyrazili dezaprobatę wobec działań rządu.
Jarosław Gowin, Mariusz Kozaczek:
Autor: Paweł Brol