To wszystko można znaleźć na Jesiennych Targach Miodów i Rękodzieła. Dziś (17.10) ostatni raz w tym roku, kiedy opolskie muzeum jest dostępne dla zwiedzających w pełnym wymiarze.
– Od jutra muzeum będzie czynne w określonym czasie, tylko w dni robocze do godziny 15:00. Dziś to podsumowanie sezonu – mówi Jarosław Gałęza, dyrektor Muzeum Wsi Opolskiej. – To spotkanie miłośników miodów i produktów pszczelich, czyli zarówno tych, którzy wytwarzają te produkty, jak i tych, którzy lubią miody. Staramy się również tradycyjnie promować lokalny folklor, sztukę ludową i rzemiosło – dodaje.
– Mam swoje stanowisko, na którym prezentuję biżuterię. Każdy z elementów jest ręcznie robiony, to są wisiorki, naszyjniki różnej długości – mówi Barbara Kmiecik.
– Mamy w ofercie najbardziej lubiane miody, czyli akacjowy i lipowy. Naszą perełką jest miód spadziowy, jest gęsty i ciemny – tłumaczy Waldemar Pelc, „Pasieka Wędrowna” z Wrocławia.
– Bardzo mnie zaintrygowała choinka i ceramika. Szczególnie czekamy na miody, ja szczególnie jestem zwolennikiem faceliowego – mówi Zdzisław.
– Drewniane zabawki są proste, ale są ponadczasowe. Zawsze jest to jakieś urozmaicenie na półkach dzieci, nie jest wszystko plastikowe. To, co nasze musimy najbardziej cenić – dodaje Joanna.
– Dużo się serca wkłada w rękodzieło, wszystko jest wyjątkowe i unikatowe – mówi Ewa.
To ostania impreza plenerowa organizowana w tym sezonie. Stoiska będą dostępne dla zwiedzających do godz. 17:00.
Jarosław Gałęza, Barbara Kmiecik, Waldemar Pelc, Zdzisław, Joanna, Ewa:
Autor: Aleksandra Kus