Słuchaj online
Po raz pierwszy w Opolu folk wypełnił cały koncert. „Folkowe Opole” to nowa propozycja podczas Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. W amfiteatrze wystąpiły największe gwiazdy wykonujące ten nurt. Nie mogło zabraknąć zespołu Enej, Haliny Mlynkowej czy Golec uOrkiestry. Ten ostatni zespół bardzo często wraca do Opola, bo jak przyznają muzycy czują się tu wyśmienicie.
– Łukasz mówi, że Golec uOrkiestra jest tu już 59. raz – śmieje się Paweł Golec. – Prawie jak ten Dąb Bartek, który różny historie pamięta. My też wiele rzeczy stąd pamiętamy. Pierwsze kroki stawialiśmy tu w latach 90-tych XX wieku.
Podczas tego koncertu artyści dosłownie porwali opolską publiczność. Tak było m.in. na utworze „Bałkanica” zespołu Piersi.
– W 2013 r. zgłosiliśmy ten utwór do konkursu Premier i zostaliśmy odrzuceni – wspomina Adam Asanov, wokalista zespołu Piersi. – W 2014 r. już cały amfiteatr śpiewał „Bałkanicę” z nami. Dla nas jest to utwór, który odmienił nasze życie w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Koncert ten był też okazją, by zobaczyć jak popularna jest muzyka folkowa i jak różnorodna.
– Możemy się przekonać, jak folk zrobił się modny i popularny – zapewniał Sebastian Karpiel-Bułecka z zespołu Zakopower. – Pamiętam, gdy my zaczynaliśmy naszą przygodę, to tych zespołów było może 3-4, a w tej chwili jest ich mnóstwo, z czego bardzo się cieszę.
Dziś natomiast zaplanowano aż trzy koncerty. Na początek o godz. 20:15 konkurs Premier. Następnie o godz. 22:25 odbędzie się wyjątkowy recital Justyny Steczkowskiej pt. „Dziewczyna szamana”.
– Jestem bardzo szczęśliwa, że ten recital będzie w Opolu – podkreśla Steczkowska. – To jest recital na 50-lecie moich urodzin i będzie to 50 minut muzyki.
Zwieńczeniem dzisiejszego wieczoru będą natomiast Debiuty. Konkurs rozpocznie się o godz. 23:20.
Więcej rozmów z artystami:
Galeria zdjęć:
fot. A. Kupniewski
Autor: Dominika Gorgosz-Złoty
