Obecnie trwają rozmowy na temat tego, gdzie mają być leczeni najmłodsi zakażeni pacjenci.
-Zdajemy sobie sprawy, że po rozpoczęciu nauki w szkołach i dość niskim poziomie szczepień wśród dzieci, może nam przybywać zakażeń – mówi wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. Na razie brane pod uwagę są dwie koncepcje. Jedna zakłada leczenie dzieci w Kędzierzynie-Koźlu, druga w Opolu – tłumaczy wojewoda.
-Kędzierzyn-Koźle jest brany pod uwagę z racji tego, że w przeszłości spore inwestycje covidowe były tam poczynione. Poza tym jest tam możliwość wyizolowania dwóch pieter. Ale bierzemy też pod uwagę drugi scenariusz, czyli szpital tymczasowy w Opolu. On jest zbudowany modułowo, a więc dedykowanie dzieciom jednego modułu nie sprawia wiele problemów, a wydziela pobyt tych dzieci w tej części szpitala – wyjaśnia wojewoda.
W tym tygodniu ma zostać podjęta decyzja w tej sprawie.
Sławomir Kłosowski:
Autor: Diana Bogacz-Kotulak