Grupa wolontariuszy w ramach ogólnopolskiej inicjatywy „Operacja Czysta Rzeka” sprzątała wczoraj kamionkę Piast. To akcja skierowana do wszystkich. Przy sprzątaniu kamionki udział brali i młodsi, i starsi. Najmłodszy uczestnik to czterolatek, najstarszy liczy sobie już 74 lata.
– Jak będzie dużo śmieci, to woda będzie brudna, nie będą się rozwijały zwierzęta i woda do picia też będzie gorsza – mówi 9-letni Mikołaj.
– Zbierałam śmieci. Były tam kapsle i butelki. Wyłowiliśmy też grilla, karton i jakieś stare koce – wylicza ośmiolatka Maja.
– Do tego jeszcze różne dywany, puszki jeszcze, mnóstwo było tych rzeczy – dodaje Mikołaj.
– Sprzątaliśmy praktycznie trzy godziny. Myślę, że warto takie inicjatywy organizować. Dla dzieci, to jest również jakąś formą edukacji – podkreśla Dominik, jeden z dorosłych uczestników akcji.
– Poszło całkiem nieźle. Zebraliśmy 240 litrów śmieci, czyli dwa duże worki na 300 m linii brzegowej. Najgorsze jest to, że śmieci wyrzucają tam ludzie, którzy przychodzą nad kamionką odpoczywać – mówi Karolina Grzyb, koordynator sztabu opolskiego „Operacji Czysta Rzeka”.
Wcześniej na terenie Opolszczyzny wolontariusze „Operacji Czysta Rzeka” oczyszczali rzeczne tereny w Namysłowie. Akcja zaplanowana jest też w Żninie na 4 maja.
Uczestnicy akcji, Karolina Grzyb:
autor: Fabian Miszkiel
Dłuższa relacja ze sprzątania kamionki Piast w Opolu: