Już jutro (01.05) finał tegorocznej Ligi Mistrzów. Zmierzą się w niej drużyny Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz Trentino Itas. „Mamy opracowaną taktykę na to spotkanie i nie patrzymy na to, co wydarzyło się w finale Plusligi siatkarzy” – mówi Kamil Semeniuk, przyjmujący kędzierzynian.
– Różnie jest w meczu. Czasami są słabsze momenty i właśnie w takich momentach jest najlepiej „łyknąć” to i po prostu grać dalej, bo na pewno nie ma co rozpamiętywać nad jakimś słabszym okresem w danym secie, tylko po prostu skoncentrować się na kolejnej akcji i po prostu wrócić do swojej optymalnej gry”.
Mecz w Weronie, 1 maja o godzinie 20:30.
Kamil Semeniuk:
Autor: Andrzej Szarometa
materiał audio i zdjęcie: zaksa.pl/ZAKSATV.