To kolejna polska rodzina, którą do osiedlenia na swoim terenie zaprosił nyski samorząd. Gmina zapewniła naszym rodakom mieszkanie z zasobu komunalnego. Środki na jego remont pochodzą od wojewody opolskiego. Władze Nysy chcą także pomóc swoim nowych mieszkańcom w rozpoczęciu życia w Polsce.
Mieszkanie jest wyposażone. Dostali też wsparcie z naszego Ośrodka Pomocy Społecznej. Będziemy chcieli też pomóc w znalezieniu pracy. W ciągu roku staramy się zapraszać co najmniej jedną rodzinę, Polaków, których przodkowie wbrew własnej woli znaleźli się poza granicami ojczyzny. W tym roku zaprosiliśmy rodzinę, która już się u nas osiedliła. To cztery osoby – małżeństwo z dwiema córkami – mówi burmistrz Kordian Kolbiarz.
Gmina Nysa chce przyjąć do siebie więcej repatriantów. W tym lub w przyszłym roku do Polaków na wschodzie ma trafić kolejne zaproszenie do osiedlenia się.
Kordian Kolbiarz:
Autor: Fabian Miszkiel