Nieudana inauguracja Odry Opole. Zawodnicy I-ligowca słabo rozpoczęli sezon 2021/2022. Na swoim boisku przegrali wczoraj (30.07) z Miedzią Legnica 1:4.
Od początku mecz toczył się pod dyktando gości. W 11. minucie padła pierwsza bramka dla Miedzi. W II połowie było podobnie, a kolejnego gola miedź zdobyła juz w 48, minucie. Odra swoją bramkę zdobyła dzięki rzutowi karnemu Krzysztofa Janusa w 66. minucie. Ten zawodnik miał jeszcze jedną szanse na zdobycie gola. W 76. minucie znowu doszło do rzutu karnego, ale tym razem lepszy okazał się bramkarz Miedzi. Kilkanaście minut później przyjezdni zanotowali jeszcze jeden strzał i ostatecznie wygrali 4:1.
– W pierwszej połowie nie mieliśmy nic do powiedzenia, do gry wróciliśmy w drugiej – mówi Piotr Plewnia, trener Odry Opole. – Miedź była zdecydowanie lepszym zespołem, tak tez wynik pokazuje. szkoda dwóch momentów, w których mogliśmy troszeczkę wrócić do gry. Sytuacja na 2:0 i karny na 3:1. To nie przyćmi tego naszego słabego występu. To, co się stało, już się stało. Kwestią jest teraz, co zrobimy z tym wynikiem. Mam nadzieję, że zrobimy dużo, bo dużo pracy nas czeka.
W kolejnym meczu Fortuna 1. Ligi Odra Opole zagra z Podbeskidziem Bielsko-Biała. To spotkanie w piątek (6.08).
Piotr Plewnia:
Autor: Ewelina Laxy