W stosunku do zeszłego roku lekarze wystawiają mniej zaświadczeń chorobowych.
– Rekordy tygodniowe w liczbie zwolnień padały w marcu i październiku ubiegłego roku – przyznaje Sebastian Szczurek, rzecznik prasowy opolskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – Najbardziej obfitował w nie okres od 26 października do 1 listopada, gdy ZUS w regionie zanotował 21,5 tysiąca zwolnień. Tydzień wcześniej, od 19 do 25 października wpłynęło 19,5 tysiąca e-ZLA. Drugie pod względem tych wartości w całym minionym roku były tygodnie marcowe. Najbardziej „chorobowe” 14 dni nastąpiło między 9 a 23 marca 2020 r. Opolskie placówki ZUS przyjęły wówczas w sumie 30,8 tys. zwolnień.
W ostatnich kilku tygodniach do opolskiego ZUS-u trafiło niecałe 55 tysięcy zaświadczeń lekarskich z tytułu choroby własnej, a rok temu w marcu i na początku kwietnia było ich ponad 68 tysięcy, czyli prawie 20% więcej niż liczba wystawianych zwolnień w obecnym czasie. W całym kraju spadek orzeczonych „chorobowych” w stosunku do poprzedniego roku wyniósł jeszcze więcej, bo 23%.
Sebastian Szczurek:
Autor: Anna Dziaczuk