Tegoroczne przeżywanie dni Wszystkich Świętych i Wszystkich Zmarłych było inne. „To było trudne doświadczenie” – tak o tegorocznym święcie mówią odwiedzający cmentarz w Opolu-Półwsi. Dziś bramy nekropolii zostały znów otwarte.
– Nie czujemy klimatu Wszystkich Świętych, gdyż firmy porządkowe i kamieniarskie prowadzą tutaj roboty – skarży się pan Paweł. – Kamieniarze stawiają pomniki, jest głośno. To przykre, ale nie ma tego klimatu.
– Pamięć o bliskich można uczcić wszędzie – radzi pani Emilia. – Modliłam się w domu, ale jestem tu dzisiaj. Byłam też wcześniej, czuję się spełniona.
– Spodziewaliśmy się takiego rozwiązania – przyznaje pan Edward. – Nie do końca nas zaskoczyło, ale pewna niedogodność jest. Nie jest to nasza tradycja, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Nie ma tłumów na cmentarzach. Niestety sytuacja jest, jaka jest.
– Kto ma potrzebę bycia, ten będzie – mówi pani Stanisława. – Uważam, że modlitwa jest ważniejsza niż pobyt na cmentarzu. Jednak podkreślić ten zwyczaj trzeba.
Wierni, którzy odwiedzają cmentarze i modlą się za zmarłych, mogą uzyskać dla nich odpust zupełny. Seniorów obowiązuje dyspensa- mogą pomodlić się w domach.