W stolicy województwa jednym z pomysłów na oszczędzanie pieniędzy w budżecie ma być zmniejszenie natężenia oświetlenia ulicznego.
– Poza tym miasto prowadzi rozmowy z Energetyką Cieplną Opolszczyzny, aby zmniejszyć krzywą grzewczą, a to oznaczałoby obniżenie temperatury w miejskich budynkach – tłumaczy wiceprezydent Opola Małgorzata Stelnicka. – W urzędach już jest chłodniej, natomiast w żłobkach, przedszkolach czy szkołach jesteśmy zobligowani, żeby utrzymywać taką temperaturę, aby dzieci nie marzły. Chodzi o ograniczenie kosztów do granic możliwości. Co więcej, czasem w szkołach po zajęciach były wynajmowane sale różnym instytucjom czy organizacjom pozarządowym. Być może będziemy zmuszeni odmawiać wynajęcia tych przestrzeni – dodaje wiceprezydent.
Miasto przymierza się również do likwidacji izby wytrzeźwień. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Rada Miasta.
Małgorzata Stelnicka:
Autor: Paweł Brol