Słuchaj online
Z początkiem grudnia pierwsi pacjenci będą mogli być przyjmowani do szpitala tymczasowego w Opolu. Pod koniec tygodnia ma on zostać przekazany pod zarząd dyrekcji Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Aktualnie trwają odbiory techniczne budynku. Po nich szpital zostanie wyposażony w niezbędny sprzęt. – Prace w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym przebiegają zgodnie z harmonogramem – mówi wojewoda opolski Andrzej Czubak. Jeszcze w tym tygodniu zostanie zainstalowany zbiornik na tle. Cały czas poszukiwana jest też kadra medyczna do pracy w szpitalu tymczasowym – dodaje wojewoda opolski
– Niemało osób już zgłosiło się do dyrekcji USK. Dużo ponad 200 osób. Rekrutacja cały czas trwa. Oczywiście zachęcamy tutaj wszystkie osoby zainteresowane pracą w tym nowatorskim przedsięwzięciu – mówi Adrian Czubak.
– To co ważne, opłaty za gotowość do leczenia pacjentów w tym szpitalu będą ściśle powiązane z rzeczywistą obsadą personelu medycznego i obłożeniem istniejących łóżek -dodaje Robert Bryk dyrektor regionalnego oddziału NFZ w Opolu – Jest to o tyle istotne, że Narodowy Fundusz Zdrowia w sposób odpowiedzialny podchodzi do finansowania tego typu placówek. Jest to nowa jakość i nowa rzeczywistość. Nie mamy wcześniej doświadczenia dlatego chcemy racjonalnie i odpowiedzialnie płacić za leczenie i bazę łóżkową wraz z kadrą i nie finansować łóżek na wyrost.
Przypomnijmy szpital tymczasowy będzie wyposażony w 150 łóżek dla pacjentów covidowych. 38 z nich to tzw łóżka respiratorowe, których liczbę w razie potrzeby będzie można zwiększyć do 75. Zwiększenie bazy łóżkowej w naszym województwie to tylko jedne z celów utworzenia szpitala tymczasowego. Jeśli statystyki zachorowań będą spadać, to przywracane do poprzedniej funkcji będą szpitale powiatowe – dodaje wojewoda opolski.
Adrian Czubak, Robert Bryk:
