I choć chciałoby się rzec, że opuścili szkolne mury, to nie do końca prawda, gdyż do ostatniego dnia nauka w szkołach ponadpodstawowych odbywała się zdalnie.
– To nie umniejsza faktu, że koniec szkoły średniej to ważny moment w życiu – podkreślają absolwenci Zespołu Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica w Opolu. Uczniowie placówki spotkali się wczoraj (30.04) w małych grupach, a rozdania świadectw zaplanowano na różne godziny.
– To trochę dołujący moment w życiu – przyznaje Dominik, jeden z uczniów placówki. – Kończymy jeden etap w życiu i musimy zacząć kolejny. Towarzyszy temu dużo emocji.
– Każde zakończenie jest trochę smutne – dodaje Adrian, tegoroczny maturzysta. – Pocieszające jest to, że mogliśmy się zobaczyć, podziękować sobie i nauczycielom za ostatnie kilka wspólnie spędzonych lat.
– Zakończyliśmy swoje cztery lata nauki – podsumowuje uczennica Paulina. – Teraz czas na świętowanie.
– Matury jednak trochę się boimy – mówi Weronika, która za kilka dni zdaje egzamin dojrzałości. – Nie wiemy, co nas czeka. Cały czas się przygotowujemy.
Po ponad roku niemal wyłącznie zdalnej nauki obawy przed maturą mają nie tylko uczniowie.
– Wszystkim nam: i maturzystom, i nauczycielom towarzyszy większy dreszcz strachu i obawy – podkreśla Krystyna Błażewska, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Kluczborku. – Dlatego, że ci uczniowie spędzili naprawdę dużo czasu na zdalnym nauczaniu. Myślę, że mogę to już przyznać: nasi maturzyści zdali najważniejszy egzamin w życiu – z odpowiedzialności.
Pierwszy z egzaminów odbędzie się 4 maja i będzie to matura z języka polskiego. Wyniki zostaną ogłoszone 5 lipca. Ewentualne poprawki – w sierpniu.
Autor: Anna Dziaczuk