Wnoszona obowiązkowo do budżetu miasta danina za pozwolenie na sprzedaż alkoholu, w tym roku, właśnie dziś (09.02) została decyzją miejskich radnych zniesiona. Taką możliwość z racji pandemii dała samorządom nowelizacja tzw. ustawy covidowej, z końca stycznia tego roku. Przepis ma wspierać gastronomię, dlatego dotyczy tylko koncesji dla punktów, które oferują alkohol z przeznaczeniem do spożycia w miejscu sprzedaży.
– Tym samym o tyle uszczuplą się dochody miasta – informuje Grzegorz Śliwiński, naczelnik ratuszowego Wydziału Spraw Obywatelskich. Dlatego radny Marek Kawa pyta, czy Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych otrzyma taką kwotę, bo z tych opłat finansuje realizowane projekty ?
Komisja tej zmiany nie odczuje. – Będziemy te działania finansować z budżetu miasta z innych podatków od mieszkańców – zapewnia prezydent Arkadiusz Wiśniewski.
W styczniu na terenie miasta działało 157 takich punktów sprzedaży, choć w tym przypadku właściwie trudno mówić o działaniu. Zgodnie z obostrzeniami gastronomia nadal może funkcjonować tylko w formie „na wynos”. W takim układzie trudno mówić o możliwości korzystania z koncesji.