Kilka milionów złotych mogą stracić opolskie Wodociągi i Kanalizacja na opóźnieniach związanych z modernizacją oczyszczalni ścieków przy ul. Wrocławskiej. Przekładany już kilkukrotnie termin wykonania prac mija z końcem roku. Niewiele wskazuje na to, że zostanie dotrzymany. Mówił dzisiaj o tym na antenie Radia Doxa w rozmowie z Dianą Bogacz-Kotulak Paweł Kawecki z zarządu WiK w Opolu.
– Tam trwają gorączkowe prace. Wykonawca zapewnia nas, że zdąży, natomiast jest on już opóźniony w stosunku do własnego harmonogramu. Kibicujemy, żeby zdążył, ale na pewno będziemy ponosić dodatkowe koszty i na to są środki z gwarancji należytego wykonania. Kibicujemy bardzo mocno wykonawcy, żebyśmy z tego korzystać nie musieli. Chodzi o kilka milionów złotych, które musielibyśmy zwrócić Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – przyznaje Paweł Kawecki.
Spółka Wodociągi i Kanalizacja już wcześniej musiała ratować się przed utratą płynności finansowej podwyżką taryf za wodę i odbiór ścieków, która wchodzi w życie w przyszłym tygodniu.
Paweł Kawecki:
autor: Fabian Miszkiel