W sobotę (02.09) odbyła się druga edycja międzynarodowego pikniku, który przebiegał pod hasłem „Siła różnorodności”. Na terenie Muzeum Wsi Opolskiej nie zabrakło okazji, by poznawać kulturę cudzoziemców, którzy przyjechali i mieszkają w naszym województwie.
– Oczywiście w większości są to osoby z Ukrainy, nie tylko kobiety i dzieci, którzy uciekli przed wojną, ale również mężczyźni pracujący u nas od lat. Coraz częściej na ulicach naszych miast spotykamy osoby mówiące w innych językach, o różnym kolorze skóry. Te osoby do nas przyjeżdżają ze względów ekonomicznych, nie brakuje także młodych, którzy u nas studiują – mówi Maciej Kalski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
– Kosztowaliśmy potraw z różnych stron świata, zwłaszcza smakowała nam kuchnia meksykańska. Próbowaliśmy się również dostać na dmuchańce. Bardzo nam się podoba – dodają Agnieszka i Antoś.
– Trochę przypadkowo się tutaj znalazłem, bo przyjaciółka mi poleciła ta imprezę. Oczywiście się nie zawiodłem, jest tutaj wspaniale, Bierkowice są przepiękne, dzieci świetnie się bawią. Jesteśmy bardzo gościnni, ale też czujemy się ugoszczeni – cieszy się Marek.
Piknik „Opolskie gościnne” był także okazją do podsumowania inicjatyw, jakie dla obcokrajowców podejmuje Centrum Integracji Cudzoziemców w Opolu.
Maciej Kalski, uczestnicy pikniku:
Szersza relacja:
autor: Szymon Sklorz