Na pomysł wpadli członkowie Towarzystwa Przyjaciół Opola. Pomagali już seniorzy z Domu Złotej Jesieni oraz uczniowie PSP nr 11. Cały czas powstaje półtorametrowej szerokości szal, który ma otulić zabytek. Stanie się to w Walentynki. Zresztą nie przypadkowo.
Szalik zawieszą członkowie współpracującego z TPO zespołu Kamerton. Aby otulić wieżę potrzeba 37 metrów szala. Ale im będzie go więcej, tym lepiej, bo chcemy przy oakzji pobić rekord Guinessa – dodaje Maria Przebindowska. Do 10 lutego można do naszej siedziby przy ulicy Krawieckiej przynosić niepotrzebne szaliki, które dołączymy do naszego. Na wiosnę szalik ma posłużyć jako dywan w paradzie piesków nierasowych wspierającej opolskie schronisko. Potem fragmenty szalika staną się dywanikami dla podopiecznych placówki.