Za szybko, bez kasku i na „podwójnym gazie” – nie jest dużym zaskoczeniem, że takie połączenie w czasie jazdy jednośladem może zakończyć się w niebezpieczny sposób.
Tak stało się (11.08) w przypadku pewnego 48-latka, kierującego sportowym motocyklem na terenie gminy Walce. Po wywrotce mężczyzna doznał poważnych obrażeń.
Motocyklista nie dostosował prędkości do warunków na drodze, najechał na krawężnik, wywrócił się, a następnie uderzył w betonowe ogrodzenie.
Jak się okazało mężczyzna kierował motocyklem bez kasku mając ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że yamaha nie posiada ważnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali zarówno prawo jazdy mężczyźnie jak i dowód rejestracyjny pojazdu.
Motocykliście grozi teraz do 2 lat więzienia oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
(źródło: KPP w Krapkowicach; oprac. tz)