Pijany kierowca przed policyjnym pościgiem zaszył się w szopie

Do zdarzenia doszło  w Kolonowskiem w powiecie strzeleckim, gdzie funkcjonariusze zauważyli kierowcę, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Chcieli zatrzymać pojazd, jednak  kierowca bmw zaczął uciekać – informuje sierżant Marta Białek z miejscowej policji.

– W pewnym momencie uciekinier skręcił w jedną z przypadkowych posesji znajdujących się przy drodze. Na podwórku policjanci zastali już tylko pusty samochód. Ślady butów na śniegu wskazywały jednak, że ścigany kierowca ukrył się w budynku gospodarczym. Policjanci dokładnie sprawdzili to miejsce. Okazało się, że mężczyzna zaszył się pod warstwą materiałów izolacyjnych – dodaje sierżant Marta Białek.

Powód ucieczki kierowcy szybko wyszedł na jaw. Wynik badania na zawartość alkoholu w jego organizmie wskazał 2 promile. 48-latek odpowie nie tylko za przekroczenie prędkości, ale również za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu 3-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz kara pozbawienia wolności do lat 5.

Marta Białek: