W niedzielę wieczorem do policjantów z Prudnika wpłynęło zgłoszenie o pracowniku kolei, który leży w nastawni i nie ma z nim kontaktu. Aby dostać się do budynku potrzebna była interwencja strażaków.
– Po wejściu do środka okazało się, że 35-latek spożył znaczną ilość alkoholu – relacjonuje st. asp. Andrzej Spyrka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Prudniku. – Brak kontaktu z nim spowodowany był właśnie wypitym wcześniej alkoholem. Przeprowadzone przez policjantów badanie na trzeźwość wykazało u mężczyzny ponad promil alkoholu w organizmie.
Mieszkaniec powiatu prudnickiego odpowie za pełnienie obowiązków związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Andrzej Spyrka:
Autor: Anna Dziaczuk
Zdj.: Pixabay/Michal Jarmoluk