Z Żędowic do Zawadzkiego w powiecie strzeleckim przejechała tradycyjna wielkanocna procesja konna. Uczestnicy zatrzymywali się przy przydrożnych krzyżach, żeby prosić o dobre plony i ochronę przed klęskami żywiołowymi.
– Modlą się z nami wszyscy mieszkańcy – mówi ks. Leonard Makiola, który kilkadziesiąt lat temu, jako wikariusz parafii w Żędowicach, zainicjował tradycję procesji konnych.
Podobna procesja odbyła się m.in. w Raciborzu. Tradycja wielkanocnych procesji konnych przywędrowała na Opolszczyznę z Niemiec.