Ujęty przez namysłowskich kryminalnych 60-latek miał ukraść laptopa z jednego z urzędów i skarbonę z namysłowskiej restauracji. Wykorzystywał czas pandemii i między innymi związaną z tym mniejszą liczbę pracowników, mogących coś zauważyć – informuje aspirant Paweł Chmielewski z tamtejszej policji.
– Mężczyzna pod pozorem podporządkowywania się obowiązującym restrykcjom, dokładnie zasłaniał całą głowę, aby nie zostać rozpoznanym. – W wyniku pracy operacyjnej kryminalni, zajmujący się przestępstwami przeciwko mieniu, wytypowali, a następnie zatrzymali mężczyznę w jego mieszkaniu, gdzie ujawnili i zabezpieczyli skradziony laptop – dodaje oficer prasowy namysłowskiej policji.
Śledczy postawili mężczyźnie dwa zarzuty. Pierwszy miał związek z kradzieżą wartego 1000 złotych laptopa, drugi skarbony z pieniędzmi, gdzie było blisko 500 złotych. Zatrzymany przyznał się do stawianych zarzutów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Paweł Chmielewski:
Autor: Sebastian Pec
foto: KPP Namysłów