Przestępcy stosują wiele sposobów i technik, by wyłudzić pieniądze. Zawsze jednak bazują na presji czasu, naszej nieuwadze lub ufności – mówi podkomisarz Karol Brandys z opolskiej komendy. W naszym regionie od początku grudnia rośnie liczba osób pokrzywdzonych różnego rodzaju oszustwami. – Ostatnie ofiary straciły blisko 100 tysięcy ufając przestępcy podającemu się za pracownika banku.
– Oszuści podali się za pracownika bankowego. Oni dzwonili z numeru łudząco podobnego do tego należącego do banku. W trakcie rozmowy oszust namówił swoich rozmówców do pobrania aplikacji. Dzięki niej był w stanie przechwycić dane klientów i przejąć kontrolę nad ich narzędziami mobilnymi. Następnie wypłacił z ich kont pieniądze – relacjonuje podkomisarz Brandys.
Policja apeluje o zwiększoną czujność. Zwłaszcza jeżeli chodzi o wykonywanie operacji finansowych. Te warto odłożyć na później, tym bardziej, że przestępcy zawsze wykorzystują presję czasu.
Karol Brandys: