Poloneza czas zacząć. Ruszają studniówki

Rozpoczął się sezon na studniówki. W szkołach trwają próby poloneza, który tradycyjnie otwiera bal, a młodzież wykorzystuje ten czas, by znaleźć odpowiednią kreację i pasujące do niej dodatki. Sprawdzamy, jak uczniowie opolskich szkół przygotowują się do tego wydarzenia, a ekspertki dziedzinie fryzur, makijażu i strojów zapytaliśmy o najnowsze modowe trendy.

– Wszystko dopięte na ostatni guzik. Polonez ogarnięty, garnitur kupiony. Wybrałem klasyczny, czarny, do tego czarna koszula i szary krawat. Sprawnie mi to poszło, bo w jeden dzień wszystko załatwiłem – opowiada Igor, uczeń Liceum Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Opolu.

– Sukienkę mam już zamówioną, czekam na dostawę. Będzie koloru czerwonego, prosty krój. Muszę jeszcze pomyśleć, co zrobię z włosami, bo nie wiem, czy zdecydować się na proste, czy może je podkręcić – mówi Ania, uczennica klasy IV a.

– Ja z fryzurą nie poszaleję, bo mam krótkie włosy, a jeśli chodzi o makijaż, to nawet jeśli zdecyduję się pomalować, zrobię to samodzielnie – dodaje jej koleżanka z klasy, Róża.

– Jeszcze kilka lat temu królowało mocne, wyraziste oko, makijażystki mogły zaszaleć. Obecnie mamy zupełną odwrotność, czyli minimalizm, naturalność, subtelność. Oczywiście jest to bardzo indywidualna sprawa, wszystko zależy od naszego gustu. Zawsze trzeba pamiętać o tym, że makijaż ma być dla nas, w zgodzie z nami, a nie odwrotnie – mówi Alina Narolska-Grabarek, makijażystka i stylistka włosów z 14-letnim doświadczeniem.

– Przychodzą do nas młode dziewczyny, które na co dzień ubierają się w luźne dresy. Przychodzą do wypożyczalni w szerokich bluzach, mierzą sukienki i patrzą na siebie z taką nieufnością i dużą dozą krytyki. Szukają sukienek o prostej formie, ładnie podkreślających ich kształty, ewentualnie zakrywających pewne rzeczy, z których one same nie są zadowolone. Jeśli chodzi o kolory, to zwykle wybierają te ciemniejsze. Największą popularnością cieszą się sukienki w kolorze butelkowej zieleni, chabrowe, czarne oraz złote – opowiada Katarzyna Ratajczak, właścicielka wypożyczalni sukien okolicznościowych w Opolu.

Opolscy maturzyści, Alina Narolska-Grabarek, Katarzyna Ratajczak

Dłuższa relacja:

autor: Anna Kurc