Załoga przewoźnika Sindbad, która z piątku na sobotę realizowała feralny kurs do Niemiec wyjechała z Opola o godzinie 20.00. Kierowca, który siedział za kierownicą w momencie wypadku, rozpoczął zmianę dwadzieścia minut po północy. W autokarze było 63 pasażerów, dwóch kierowców i pilot. 64 osoby zostały poszkodowane, dwie zmarły. Przedstawiciele firmy Sindbad cały czas są w Dreźnie i organizują pomoc dla poszkodowanych w wypadku i ich rodzin – mówi wiceprezes zarządu spółki Bogdan Kurys.
Przypomnijmy, do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę na autostradzie w okolicy Drezna. Autobus firmy Sindbad uderzył w tył autobusu z Ukrainy. Następnie przebił barierki i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym minibusem z Polski. Zginęło 10 osób. Ponad 40 zostało poważnie rannych. Na razie nie są znane przyczyny wypadku. Bada je niemiecka policja.