Krapkowiccy funkcjonariusze zatrzymali wczoraj (08.08) trzech kierowców, którzy opolskim odcinkiem A4 poruszali się zdecydowanie za szybko, nawet jak na autostradę.
– Niechlubnym rekordzistą był prowadzący mercedesa – informuje młodszy aspirant Ewelina Karpińska z miejscowej policji. Osiemnastolatek cztery miesiące wcześniej odebrał prawo jazdy. Jechał 201 km/h, za co otrzymał 14 punktów karnych oraz 2000 złotych mandatu. Niewiele wolniej poruszał się 50-letni kierowca bmw.
W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 110 km/h, jechał 195 km/h. Policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 2500 zł i 15 punktów karnych. Mężczyzna skorzystał jednak z prawa do odmowy jego przyjęcia. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Trzeci kierujący, 40-letni mieszkaniec Wrocławia, tak jak kierowca bmw, złamał przepisy ruchu drogowego jadąc skodą z prędkością 195 km/h.
Nadmierna prędkość i jej niedostosowanie do warunków ruchu nadal należą do głównych przyczyn wypadków drogowych – przestrzegają krapkowiccy stróże prawa.
mł. asp. Ewelina Karpińska:
Autor: Sebastian Pec