
Poseł Janusz Kowalski (Suwerenna Polska) po raz kolejny wnioskuje o odebranie przywileju wyborczego mniejszości niemieckiej. Chodzi o art. 197 kodeksu wyborczego, który zwalnia ugrupowania mniejszości narodowych z progu wyborczego.
– Mniejszości narodowe w kluczowych sprawach są lub mogą być nielojalne wobec interesów Polski. Tak jest w przypadku posła MN Ryszarda Galli – uważa poseł Janusz Kowalski. – Nie usłyszeliśmy stanowiska w sprawie reparacji, ani w przypadku nauki języka polskiego w Niemczech, odbudowy pałacu saskiego w Warszawie czy w końcu w sprawie poszanowania praw obywateli polskich w Niemczech. W tych fundamentalnych sprawach Ryszard Galla mówił narracją niemiecką, a nie narracją polską – dodaje.
O odpowiedź poprosiliśmy posła Ryszarda Gallę, który tłumaczy, że dla mniejszości niemieckiej obecnie kluczową kwestią jest przeciwdziałanie dyskryminacji, która objawia się w ograniczeniu nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości.
– Jak najbardziej kibicuję Polakom mieszkającym w Niemczech i stoję na stanowisku obronności granic. Szczególnie granic zewnętrznych Polski, jako członka Unii Europejskiej. One powinny być szczelne, ale też traktowane w sposób demokratyczny. Nie jestem zwolennikiem budowania kolejnych murów – zapewnia.
Poseł Janusz Kowalski uważa, że przywilej dla mniejszości narodowych powinien zostać zniesiony, a przedstawiciele mniejszości powinni startować z list większych ugrupowań.
Janusz Kowalski, Ryszard Galla:
Autor: Paulina Lechowska