Z zarzutami uprawy i zbioru znacznej ilości ziela konopi trafił do aresztu. Namysłowscy policjanci zatrzymali 37-latka, który miał wytworzyć prawie 40 kilogramów tego narkotyku. Funkcjonariusze już wcześniej podejrzewali go o tego rodzaju przestępczość. Ich przypuszczenia potwierdziło przeszukanie mieszkania – informuje aspirant Paweł Chmielewski z namysłowskiej policji.
Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do uprawy krzewów konopi i wytworzenia z nich blisko 40 kilogramów środków odurzających oraz do posiadania pochodnej amfetaminy w ilości ponad 600 gramów.
Sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na okres trzech miesięcy. Za uprawę, wyrób i posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu do 10 lat więzienia.